sobota, 28 września 2013

Rozdział 6


        Można iść o zakład, że wszelka myśl powszechna, wszelkie odzie­dziczo­ne prze­kona­nie               jest głupie, po­nieważ do­gadzało większości. 



-Będziesz moją dziewczyną???-Popatrzył jej prosto w oczy.....

Wyraz twarzy dziewczyny zniknął,nie dowierzała,że on jej teraz nagle tu to powiedział.Nie mogła mu odmówić ale musiała....
-Marco,przepraszam ale nie-Spuściła głowę i wyrwała mu się
-Ale Emila dlaczego?Wszystko było dobrze przecież!-Tłumaczył zaszokowany chłopak,dziewczyna siedziała na swoim łóżku,miała spuszczoną głowę w ziemię,do jej oczu napływały łzy.Chłopiec wkurzony chodził po pokoju.Nie rozumiał dziewczyny przecież on ją kocha,czy ona go nie???


Emila obudziła się o ósmej godzinie,wstała z łóżka i się rozciągnęła.Popatrzyła w swoje okno,przez okno było widać cały Dortmund.Weszła na swój balkon i podziwiała widoki.Nie wychodziła z pokoju już od wczoraj jak się pokłóciła z Marco.Chciała by go przeprosić,ale nie chce zejść na dół i znowu się kłócić z tatą.Do jej pokoju wparowała jej siostra była taka szczęśliwa jakby nie to,że nie chce z siebie robić idiotki skakała by z radości.
-Patrz co mam!-Pokazała siostrze 2 bilety na mecz BvB-Fc Bayern
-Huraa!!I co??-Powiedziała ironicznie z głosem 'nic mnie to nie obchodzi'
-No jak to co,idziesz ze mną dzisiaj na mecz.Ruszaj dupę i ubieraj się,bo mecz zaczyna się 15.30.-Powiedziała i wyszła z pokoju dziewczyny
Dziewczyna ruszyła się z łóżka,nie chciała iść,bo na pewno będzie tam Marco *_*,ale musiała to zrobić żeby siostra mogła z nią iść na zakupy itp..Podeszła do swojej komody i rzuciła z tekstem "W co ja mam się ubrać?" Wybrała,że założy bluzkę z BvB i czarne rurki i swoje czerwone vansy,ubrania położyła na łóżku i poszła się wykąpać.Weszła do kabiny,namydliła swe ciało   spłukała gorącą wodą.Kiedy już wyszła z kabiny wzięła ręcznik i się nim owinęła.Wyszła z łazienki i wyszła znów na balkon,spojrzała na zegarek i widniała godzina 13.44.O to sobie zabalowaliśmy-Pomyślała dziewczyna zakładając ubrania,kiedy już się ubrała zrobiła sobie makijaż i włosy zeszła na dół.W salonie czekała na nią jej siostra była ubrana tak samo jak i Emila.
-Możemy już iść-Zapytała jej młodsza siostra Eliza
-Tak-Pokiwała głową
Wyszły z domu i skierowały się na Signal Iduna Park.Weszły na trybuny i zajęły swoje miejsca.Eliza gdzieś znikła,a Emila sobie siedziała na krzesełku,gdy podszedł do niej Pan Michael Zorc.
-Emila??-Zapytał nieśmiało
-Tak-Dziewczyna wstała i podała dłoń a on to odwzajemnił
-Bardzo dziękuję ,że uratowała Pani,Marco Reusa
-Proszę nie dziękować to moja rola aby pomóc-Powiedziała delikatnie się uśmiechając
-Może bym panią zapoznał z piłkarzami i pokazał szatnie i jeszcze Pan Watzke chcę z Panią porozmawiać-Dziewczyna lekko się uśmiechnęła
-Dobrze,ale jedno jestem Emila-Powiedziała stanowczo
-Dobrze Emilko-Zaśmiał się
-O wiele lepiej-Dziewczyna także się zaśmiała.....


Wrócił po tej kłótni z dziewczyną,podszedł do barku i popatrzył na różne wina i wódki.Nie chciał się upić,bo jutro mecz więc wziął wódkę i rzucił ją na panele.Chłopak był roztragnięty co teraz zrobił.Nie powinien tego rzucać.Do domu wbiegł poparzony Mario.
-Marco coś ty zrobił!?-Krzyczał na kolegę pokazując palcem na roztrzaskaną butelkę wódki
-Nie wiem Mario-Usiadł na kanapie-Moje życie jest do dupy.Powiedz mi aż taki jestem brzydki,że dziewczyna mnie nie chce?-Jęczał,a Mario głaskał kolegę po plecach 
-Marco,ale co się stało?-Zapytał kolega 
-No więc tak(.....)-Marco uważnie opowiedział całą akcję z Emilią
-No wiesz,ale to jeszcze nie stracone Marco może ona jeszcze nie jest gotowa na związek,ale wiesz co mam pomysł-Uśmiechnął się chytrze 
-Mów!-Rozkazał
-Zrobię imprezę no i zaproszę Emile i tą jej siostrę będziesz miał okazję wyruchać ją no i wtedy może coś poczuję.
-Nie to nie wypali-Załamał się 
-Zrobimy taki zakład musisz ją przelecieć i zrobić fotkę,a potem jakoś ją okiwamy z tym zdjęciem jak nie będzie chciała z tobą być,wyślemy potem jej ojcu.To co stoi?-Wyciągnął dłoń i wtedy Marco zacisnął swoją wargę dolną nie wiedział co zrobić odruchowo wyciągnął dłoń do Mario i ZAKŁAD!


                                                                          -*-




-Emila szukam cię jakieś 15 minut gdzie ty byłaś mecz zaraz się zacznie i mam fajną wiadomość-Zmartwiona siostra dopytywała się Emile
-Byłam z Panem Zorc'em u Pana Watzke,a ty gdzie byłaś??-Podejrzliwie zapytała
-Byłam u chłopaków,spotkałam Marco i Mario i zapraszają nas na imprezę po meczu u Mario.Więc impra-Krzyknęła,a Emila zasiadła na trybunach......


Po meczu Emila i Eliza,poszły do domu aby się przebrać na tą imprezę u Mario.Emila jak przeszła próg drzwi.Usiadła na kanapie,dziewczyna nie chcąc ale musząc musiała iść z siostrą na imprezę,Eliza poszła się przebrać na imprezę......

Zapukały do bardzo ładnych drzwi otworzył im Pan Domu
-Hej dziewczyny,wchodźcie-Wskazał ręką,aby weszły do środka
Eliza została już zaproszona do tańca a Emila siedziała sobie na kanapie patrząc się na Mario i Elizę do chwili kiedy do dziewczyny przysiadł się Marco *_*.Lekko się do siebie uśmiechali
-Emila możemy porozmawiać?-Zapytał szepcąc jej na ucho dlatego,że muzyka była za głośna.Dziewczyna pokiwała niechcąco głową,a chłopak wyjął rękę i zaprowadził do sypialni Mario.TERAZ TO TRZEBA ZACZĄĆ-Pomyślał
Dziewczyna usiadła na rogu dużego łóżka,chłopak koło niej popatrzył jej głęboko w oczy objął rękoma jej policzków no i pocałował!
-Przepraszam-Powiedział między pocałunkami,dziewczyna to odwzajemniała....Chłopiec całował coraz namiętnie jej usta położył ją na łóżko i całował jej dekolt,zdejmował z niej koszulkę a ona z niego. Szepnął je na ucho 'Jesteś gotowa?',dziewczyna tylko przytaknęła.


Dziewczyna obudziła się przy Marco,była naga okryta białą pościelą,chłopiec delikatnie muskał jej prawe ramię.Dziewczyna się uśmiechała otworzyła oczy i przewróciła się na drugi bok oparła się lewym ramieniem o łóżko i uśmiechała się od ucha do ucha w stronę Marco,on odwzajemniał gest.Chłopak położył się na Emilii i namiętnie,subtelnie ją całował,dziewczyna zdecydowała,że już koniec tych czułości.Zgarnęła koszulkę Jacka Danielsa z ziemi założyła swoje koronkowe czarne majtki i zeszła na dół do pozostałych gości.Dziewczyna momentalnie złapała się za głowę widziała Mario z Elizą w łóżku pół nagich,Piszczek z Błaszczykowskim pod drzwiami,Seven i Subotic na stole na których leżały chipsy wódka woda itp. Panie WAG'S siedziały (Leżał na sobie)
na dużej sofie.Dziewczyna stała jeszcze do momentu jak Marco przyszedł,głowę oparł o jej ramię i delikatnie muskał jej ramię,dziewczyna się obróciła i przytuliła się do Marco.
-Pójdę do sklepu kupić im coś na kaca-Powiedział szeptem
-Okej-Delikatnie musnęła jego usta
Chłopak narzucił na siebie kurtkę ubrał adidasy i wyszedł......

Marco przyszedł zdenerwowany do domu,wszyscy już byli na nogach,Emila siedziała sobie na sofie a on rzucił gazetą na stół,Emila wstała i przytuliła go
-Co się stało?-Zapytała dziewczyna
-Chcę żebyś była moja-Pocałował ją namiętnie <3,dziewczyna to odwzajemniła
-Będziesz moja?-Zapytał speszony chłopak
-Tak-Uśmiechnęła się chłopak zakręcił ją woku własnej osi 
-Marco a teraz mi powiedz co jest?-Wskazała na gazetę 
-Sama przeczytaj-Podał jej gazetę
                        !No i wyruchał!

Niemieckie Media Informują,że u piłkarza z klubu Borussi Dortmund została zrobiona impreza.Na imprezie nie zabrakło Słynnego Piłkarza Borussi Marco Reusa (24.l) oraz młodej dziewczyny Emilii (18.l).Myślimy,że piłkarz próbuje się tylko zabawić na młodej dziewczynie...
Zapytaliśmy przyjaciół Marco o relację z Emilą
:Marco jak to Marco chce się zabawić młodym uczuciem!-Wyznaję przyjaciel Marco 
Młoda osiemnastolatka została przyłapana w sypialni Mario Gotze tylko z kim??
(Dowiemy się w następnym numerze)

-Zabije skurwysynów!-Wykrzyczała,a Marco przytulił swoją dziewczynę
Nie trwało to długo,bo dziewczyna usłyszała wycie syreny,wyła bardzo mocno i głośno to oznaczało,że w Dortmundzie jest pożar
Dziewczyna szybko pobiegła na górę po swoje buty,zeszła na dół w 5 sekund
-Emila proszę cie uważaj na siebie-Pocałował ją
-Dobrze powiedziała między pocałunkami,dziewczyna wybiegła z domu i skierowała się na remizę....

Ubrała swój strój i weszła szybko do wozu,była cicho jak wszyscy musiała się uspokoić aby nic nie zrobiła złego

Ogień tylko tyle widziała weszła do domu usłyszała płacz dziecka weszła do małego pokoiku tam jeszcze nie było ognia ale się zbliżał coraz bardziej wzięła niemowlę na ręce i zobaczyła że na podłodze siedzi mały skulony chłopczyk wzięła go za rączki był cały zapłakany i roztrzęsiony,dziewczyna nie umiała znaleźć wyjścia rozglądała się ale nic nie było widać przez kask.Mały chłopczyk wiedział o co chodzi Emilii więc wskazał palcem gdzie wyjście.Wyszła na zewnątrz,ulżyło jej....Przed domem stała już policja i karetki,szybko pobiegła z dziećmi do jednej z karetek musiała z nimi jechać do szpitala....

***************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************
Wróciłam!
No więc tak minęły mi te 2 tygodnie tak dobrze,ale miała już napisać rozdział w piątek czyli wczoraj ale pomyślałam,że jak ma być 2 tygodnie no to będzie 2 tygodnie!
Pozostawiam wam rozdział do oceny nikt mi nie da motywacji nawet moja Annka xD

Jakoś nie umiałam napisać tego rozdziału jeszcze musiałam jechać na zawody strażackie ale jakoś poszło ;/
Zostawiam was z 6 rozdziałem
Już za niedługo zacznie się dziać!
Kolejny rozdział w sobotę!
Pozdrawiam Monika ;*
Czytasz+Komentujesz=Na prawdę mnie motywujesz! <3 

12 komentarzy:

  1. dobre ej ^^
    ten Mario to ma pomysły... -,-
    Emilia i Marco razem!! aww yeah :D
    Świetny! <3
    Czekam na następny i weny życzę :3
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Czemu odmówiła mu?!? No czemu? Na szczęście jest z nim :) Gazety doprawdy mnie wkurzają, nie ma co :/
    Ja Ci nie daję motywacji? Ależ proszę bardzo, motywuję cię komentarzami :*
    Czemu do soboty?!? Mam aż tak dłuuuugo czekać? ;)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział super! Ale to jak zawsze <3 Moja Monika jest bardzo zdolna!
    Bosz... ten Mario to ma pomysły -,- Marco i Emila *,* <3
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie piszesz! Oby tak dalej :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnyy *.*
    Ach ten Goetze xd ...
    Boski rozdział <3
    czekam na next ;3
    Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze, że Marco i Emila są razem *.*
    Pozdrawiam ;)
    -Kamila ;>

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne, fajne ;) A mogę się o coś zapytać? Ile tym masz lat?

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozdział cudowny :D NIe mogę się doczekać dalszej części :D
    Masz talencior do pisania :D
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:D
    http://nowe-miasto-nowe-zycie.blogspot.com/2013/09/rozdzia-9.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  9. łaaaaaaaał czytałam od początku bo nie wiedziałam o blogu i popłakałam się masz TALENT !!!
    czekam na kolejny.
    jaka to piosenka bo jest idealna. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. O Boże te gazety są takie wkurzające że szkoda gadać -.- Ale na szczęście Emilia i Marco są razem <3 :) Zapraszam w wolnej chwili do mnie : http://i-love-forgives-all-is-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Emilia i Marco są razem <3 Jeeej *---** Blog wspaniały , rozdziały genialne i pisane z głową.
    Czekam na następny rozdział <3
    Pozdrawiam Naataalia ^.^

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozdział super. ;)
    Czekam na następny. ;)
    Zapraszam do mnie na kolejny rozdział:

    OdpowiedzUsuń